Ze starostwa w Kraśniku do gminy Gościeradów: Jarosław Czerw będzie sekretarzem

A ten wymagany staż pracy to ile miał wynosić ? Pewnie niewiele mniej niż ma pan Cz, oraz nie za dużo, aby przypadkiem nie znalazł się ktoś bardziej doświadczony. Nowy wójt chyba nie wie co robi ratując tyłek byłemu wicestaroście,

Do"Szymka"hyba sam nie wierzysz cco piszesz albo nie znasz Pana Cz-wielkiego od 01.01.15r Sekretarza.Współczuje tylko Wójtowi , bo sam będzie musiał odwalać za niego robotę.Szkoda Gościeradowa!!!

Pierwszy przykład umiejętności sekretarza mamy już! otóż wydawnictwo promujące naszą gminę! chyba to nie sekretarz  pozwolił wójtowi legitymizować swoją twarzą tę radosną twórczość.Brak elementarnej wiedzy korektorów na temat czasów i trybów o liczebnikach (kolejny, kolejna, następny aż strach sie wypisywać) obowiązujących w jęz.polskim. Panie redaktorki/korektorki dopuściły do druku bardzo radosną tworczość na poziomie uczniów gimnazjum. O ile zdjęcia i zamysł są na dobrym poziomie o tyle zawartość merytorycznnej budowy zdań -treść) ośmiesza nas na arenie wojewódzkiej. Mam nadzieję, że ani jeden egzeplarz tej książki nie opuści granic administracyjnych powiatu.Proszę poczytać to wiekopomne dzieło na stronie starostwa. Nie krytykuję samego pomysłu, do zwolnienia z roboty są osoby, ktore tak okaleczyły publikację. Panie sekretarzu, czy juz Pan to czytał? nie bolały Pana nerwy? Ku Pańskim przemyśleniom poddaję ten wpis      

Probonuję przeniesienie do fabryki, byłby napewno zadowolony pan sekretarz. Na taśmie dobra praca. B)

Pierwszy przykład umiejętności sekretarza mamy już! otóż wydawnictwo promujące naszą gminę! chyba to nie sekretarz  pozwolił wójtowi legitymizować swoją twarzą tę radosną twórczość.Brak elementarnej wiedzy korektorów na temat czasów i trybów o liczebnikach (kolejny, kolejna, następny aż strach sie wypisywać) obowiązujących w jęz.polskim. Panie redaktorki/korektorki dopuściły do druku bardzo radosną tworczość na poziomie uczniów gimnazjum. O ile zdjęcia i zamysł są na dobrym poziomie o tyle zawartość merytorycznnej budowy zdań -treść) ośmiesza nas na arenie wojewódzkiej. Mam nadzieję, że ani jeden egzeplarz tej książki nie opuści granic administracyjnych powiatu.Proszę poczytać to wiekopomne dzieło na stronie starostwa. Nie krytykuję samego pomysłu, do zwolnienia z roboty są osoby, ktore tak okaleczyły publikację. Panie seckretarzu, czy juz Pan to czytał? nie bolały Pana nerwy? Ku Pańskim przemyśleniom poddaję ten wpis

o matko kochana.Obejrzałem toto! pokazaem cioci która uczy polskiego w Lublinie.Ręce załamała, Masz rację, wstyd dla gminy, tylko pani Potocka taka nie do oderwania była od stołka sekretarz do tego pani dtrektor.To te panie korektorki i redaktorki.Wstyd, masz rację, wstyd

A co ma dop tego P. Potocka skoro nie ona już to redagowała :D